wtorek, 22 stycznia 2013

Page #22 Long Speszial 3/3

                             **Oczami Izy**

O osiemnastej kiedy jeszcze smacznie spałam , poczułam usta Kendall'a na moim policzku .. Nie powiem , bo było to całkiem miłe ...
- Kochaniee .. Wstawaj . Mielismy wszyscy iść pozwiedzać - szeptał mi do ucha
- Coo ? . Aa no taak *.* . Ale mieliście mnie obudzić dopiero o 18 .. - powiedziałam zaspana
- Już jest 18 księżniczko .... A dokładniej to .. 18.02 ;    ) - zaśmiał się.
- Ooo ! A mi się tak nie chcę wstawać .. - mówiłam ziewając
- Iza , no weź .. Proszę cię ;* - położył się obok i objął mnie z uśmiechem
- Ale Kendall ... - nie dokończyłam bo chłopak zaczął delikatnie muskać moje policzki
- Choodź , będzie fajnie . Idziemy wszyscy ..
- Dobraa ! - powiedziałam przeciągając się .
- No :) . Wyśpisz się po śmierci xD . A dokładniej to nawet jutro .. - powiedział a ja zrobiłam dziwne oczy
- Coo ?! . Czyli że jutro umre ?!! - zapytałam wystraszona , musiało to dziwnie wyglądać bo blondyn zaczął się śmiać
- Niee :D . Tylko jutro mamy spotkanie z wytwórnią płytową ..
- Zaś ?! . Kendall .. mieliśmy odpocząć - powiedziałam smutno siedając na łóżku
- Wiem koteczku , ale to nie ja ustalam zasady . Też nie jesteśmy tym zachwyceni ! .
- Oo ;/ . No dobra . Ale tylko jutro , taak ?!
- Narazie o niczym innym mi nie wiadomo więc chyba tak , ale nie obiecuje :) - ucałował mnie delikatnie w usta ;*
- Ok , Ok ... Pewnie znajdziecie sobie z Jamesem nowe dziewczyny :p - powiedziałam żartobliwie i udałam się do łazienki
- Co . Ty . Wygadujesz ?! . Przyśniło ci się coś , czy jak ? - zapukał do drzwi łazienki
- Przecież żartowałam :) - powiedziałam , po chwili uchyliłam drzwi przed którymi stał on - Bo nie znajdziecie , tak ? -zapytałam
- Kochanie ... a czy słońce świeci ?? - zapytał
- Yyy ... no tak xD ..
- Dobra , to źle dobrałem słowa :) . To czekaj ... Oo ! Już mam ! .. Kochanie , czy ...... Nie no nic nie wymyśle ! Ale wiesz o co chodzi ;)
- Właśnie że nie :)
- Oj..  Więc powiem tak .. Kocham Cię , i nie znajde sobie innej dziewczyny.. Tylko Ty .. <3
- Ooo mercie kochanie ;0 - cmoknęłam go i poszłam się szykować . Po 15 minutach wszyscy wparowali do nas do pokoju .
- Dłuzej już się niee daa ?!  ?! - zapytała zdenerwowana Cat
- Daa się :p - pokazałam jej język
- Dobrz . Nie wnikam co wy tu robiliście tyle czasu ale chodźmy już xD - śmiał się Carlos
- Bla , Bla . No chodźmy Cat bo jutro znowu zostajemy same .. - powiedziałam biorąc torebke
- Jak to ? - zapytała Cat
- James ci nie powiedział ?! . - na co ona pokiwała głową że NIE .
- Boo chodzi o to że .. James nie chce nigdzie już z tobą wychodzić :) . Nie kocha cię . Nie chciałam byś się dowiedziała w ten sposób ale ..sama widzisz :p
- O żesz ty :) ! Małpoo wredna ! - uśmiechnęła się Cat i walnęła mnie poduszką
- Ty to masz pomysły Iza - uśmiechnął się James .
- Hahahahaha . To powiesz mi czemu jutro mam byś sama z tą wariatką - zapytała Jamesa , Cat
- Ej !! - uderzyłam ją w ramie
- Bo mamy spotkanie z wytwórnią płytową , nie dawno się dowiedziałem . Przepraszam :* - pocałował ją
- Noo ok .. Może  to nawet dobrze . Zrobimy sobie drugi babski dzień .
- Ooo nie .. - mruknęłam dla żartu pod nosem .
**20minut później**

- Uśmiech ! - krzyknął Logan kiedy fotografował nas przy wieży Eiffla .
- Mamy już sporo tych zdjęć . Może wejdziemy na górę ? - zapytał Kends ..
- Noo jasne ! , bo nie mam co robić tylko włazić na wieżę Eiffla po 19stej - mówiłam sarkastycznie
- Oj Izka ! Życie bez ryzyka jest pozbawione uroku - uśmiechnął się łobuzersko Logan
- Eej ! To mój serialowy tekst ! Wymyśl sobie swój ! - powiedział Schmidt
- Ty go nie wymyśliłeś .
- Ale jest mój i koniec kropka .
- Dobra ! Zabijecie się tutaj , czy może zaczekać aż będziemy na górze wieży .. i z niej skoczycie ?! - zażartowała Cat
- A może my ich zrzucimy .. ? - zapytałam Cat , śmiejąc się .
- Jasne :)
- Yy dobra ..:) ! My już jesteśmy spokojni! - powiedział Logan
- Wreszcie ! To chodźcie ! - odparł Jejms
Zwiedzaliśmy wszystko co się tylko dało i robiliśmy zdjęcia . Boże jak tam jest pięknie ! *.* . Jaram się tym jak Kendall Double Rainbow ! *.*
Przed godziną 00.00 w nocy , byliśmy już zmęczeni więc postanowiliśmy że wrócimy do hotelu ...

                     **Oczami Jamesa**
Nie byłem zachwycony tym , że mieliśmy jutro się spotkać z tą wytwórnią ;/ . Mieliśmy sobie odpocząć w tym Paryżu , a nie charować ! . Nie potrzebnie mówiliśmy producentowi  że jedziemy do Francji . Ale w sumie jakbym nie powiedział to nie dostalibyśmy wolnego i nie pojechalibyśmy :( :p
Tak czy inaczej ..wolałem spędziź ten czas z Cat :* i z resztą xD .. A nie na jakiś durnych wywiadach . Zresztą umówiliśmy się na jeszcze jedno spotkanie , ale tym razem w hotelu o,O .
Gdy wróciliśmy do hotelu , Cat poszła się kąpać a ja włączyłem sobie TV . Oglądałem ''Władca Pierścieni" , po 15 minutach spod prysznica wyszła Cat , w seksownej piżamce xD
- Ślicznie wyglądasz .. - mruknąłem wyłączając telewizor
- Mhm .. Tere Fere xD .. Łazienkę masz już wolną ..
- Kąpałem się przed wyjściem - powiedziałem zbliżając się w jej kierunku
- Ahm .. Co w związku z tym ?
- Oj nic ^.^ , myślałem że spędzimy te nooc ciekawie ... - złapałem Cat w talii
- A co , wieczór nie był ciekawy ? - pytała podejrzliwie
- Był , był . Ale to jest jeszcze ciekawsze ..- uśmiechnąłem się łobuzersko
- To znaczy .. CO ?!
- Noo to ... - mruknąłem cicho i zacząłem całować wybrankę mojego serca , po szyi ..
- James .. !
- Nie chcesz tego ..? - spytałem nie czekając na odpowiedź .  - Twoje słowa są w tej chwili zbędne i zabierają tylko cenny tlen - dodałem i zacząłem namiętnie całować Cat . Ona równie namiętnie oddawała moje pocałunki ;*. Moje usta zniżały się ku ... obojczykom dziewczyny .
- Oo nie kolego ! Tak łatwo ci ze mną nie pójdzie ! - mruknęła mi do ucha , po czym ściągnęła mi koszulkę . Ja nie byłem jej dłużny i zrobiłem to samo . Po chwili moje dłonie kierowały się do jej spodenek w celu pozbycia się ich , po czym Cat entuzjastycznie rzuciła mnie na łóżko zaczynając rozpinać pasek od moich spodni..  Noc robiła się coraz ciekawsza.. . Po kilku minutach moje rozpalone ciało próbowało ochłodzić się, stykając się z ciałem Cat .. niestety na próżno gdyż  jej ciało było równie rozpalone jak moje ;/ . Resztę nocy spędziliśmy równie upojnie , jak jej początek :P .

                           **Oczami Cat**
Wstałam rano , byłam w bardzo dobrym humorze . Była 11.00. Odwróciłam się w strone Jejmsa lecz na poduszce leżała tylko kartka . Przeczytałam ją...
 "Kochanie , ja już wyszedłem na spotkanie . Nie miałem serca cię budzić . Tak słodko spałaś . Nie wiem o której będziemy ale na pewno zadzwonię :) . Bawcie się dobrze z Izą . Kocham Cię <3. "
"Kochany jest ! " pomyślałam . Założyłam szlafrok i zapukałam do Izy .  Otworzyła już ubrana i ogarnięta , nie to co ja .
- A ty co , niie mogłaś dospać ? - zapytałam wchodząc do środka
- CZemu xd ?
- Bo po 11 wstałaś . A zazwyczaj się nie da cie dobudzić .
- Wstałam już jak Kendall wychodził . Nie chciało mi się spać :)
- Aha ;p
- A ty co taka nie ogarnięta ? Nie spałaś całą noc , czy co ?
- Noo ... może pół nocy :)
- Dlaczego ?- zapytała , ale kiedy łobuzersko się uśmiechnęłam już wiedziała o co chodzi . - Dobra , nie wnikam !
- Hahaha . Ale spać mi się już nie chcę . Lecę się przygotować :)
- No ja myśle . Przyjdź po mnie - powiedziała a ja skinęłam głową i wróciłam do siebie .
Zjadłam śniadanie , wzięłam prysznic , ubrałam się dość letnio , oraz zrobiłam lekki makijaż . Na chwilę włączyłam sobie telewizje ...  Leciały wiadomości .. To co tam zobaczyłam ścięło mnie z nóg ! . Wyłączyłam Tv i pędem udałam się do przyjaciółki , nie czekając aż mi otworzy wparowałam bez pozwolenia .
- Izaa... Zobacz , zobacz !! - krzyczałam szybko włączając Tv i sadzając Ize na kanapie
- Ale co ?!
- Ciii .. No patrz !
- O boże ... Co on tu robi ?!
- Nie wiem , kurde , nie wiem ! Włączam sobie telewizor a tam w wiadomościach .. Damian !!
- Widze ! Nie ekscytuj się tak ! Spokojnie ! Ale co on tu robi ?!
- Nie wiem słuchaj ...
"Wybitny student jako jeden z niewielu dostał się na CAMBRIDGE ! . I to jako jednyny z Polski! Brawo!" - mówił Dziennikarz a Iza zaczęła się śmiać .
- Głupia .. z czego się śmiejesz ?
- Haha .. Nie no ja .. hahaha ... nie mogę ... haha - zaczeła tarzać się po łóżku
- Czego sie tak śmiejesz ?!
- Hah no prosze cie ! Żeby pokazywać w wiadomościach kogoś kto dostał się na Cambridge .. hahah
- Jedyny z Polski ..!
- I co z tego ! Hahh. Cat , pomyśl jakby mieli tak każdego człowieka który dostał się na studia gdzieś tam , to wiadomości były by co godzinę . Hahahaaha
- Żal . Przestań się śmiać jak głupia i chodź już !
- Dobra ... - wzieła torebkę nadal śmiejąc się i wyszłyśmy . Iza jeszcze przez połowę drogi się śmiała ale gdy zobaczyłyśmy Damianka , klepnęłam ją by przestała ..
- Cześć Cat , Cześć Iza .. - powiedział
- Hah Hej .. - mówiła Iza nie mogąc powstrzymać się od śmiechu
- O widze że humor dopisuje - uśmiechnął się
- I to jak ! Odkąd obejrzałyśmy dzisiejsze wiadomości .. haha - gdy to powiedziała , popchnęłam ją lekko
- Taak ? A co tam było ? - zapytał nieświadomie
- Nic nic ...  Jakaś gruba baba ..
- Dostała się na Cambridge ! - przerwała mi śmiejąc się
- Niee ! Jakaś gruba baba ukradła coś z galerii ..
- I z tego taki śmiech ?
- No tak .. bo ona .... tak fajnie biegła... i tam tego .. walnęła w drzwi . Nie ważne - improwizowałam
- Hahaha ok . Co tam u was ?
Rozmawialiśmy z nim ok 15 minut a Izka dziwnie na mnie patrzyła.
- Wiesz Damian .. Miło było ale musimy się zbierać ... - pociągneła mnie Iza
- Oj szkoda , to do następnego razu .. pa !
- Paa ;* - krzyknęłyśmy razem . Gdy tylko odeszłyśmy dalej , zapytała mnie , zła
- Ty ..! Co ty wyprawiasz ?!
- Jaaa ?! Ale co ?
- W dupie ci się poprzewracało ?! Szczerzysz się do niego jak głupia !
- Bo dawno go nie widziałam !
- Do prawdy ?! A Megan nie widziałyśmy dłużej a się tak nie szczerzyłaś !
- Yyy ... bo ja ... ten ... noo ..
- Cat ! Pytam szczerze ! Czy ty nadal czujesz coś do Damiana ?!
- Co ? NIe ! Jasne że nie ! Ja kocham Jamesa !
- To przestań się zachowywać jak małe dziecko , które dostało cukierka ! Gadaj z nim normalnie! I nie mrugaj przy nim oczami 100 razy na minute !
- Przecież się normalnie zachowuję ! Najeżdżasz na mnie bez powodu - rzuciłam fochem .
- Mhm ... Dobra ... chodźmy !
Spacerowałyśmy po sklepach , galeriach , oglądałyśmy różne zabytki i wgl ... Ale byłam zbyt leniwa
- Co ci ?
- Nogi mnie bolą ! Nic mi się nie chce !
- Nie wygłupiaj się ! Jesteśmy na rynku dopiero 2,5 godziny !
- Ale..
- Żadne ale ! Myśłałaś że TU będziesz cały czas w hotelu a wieczorem tylko , zabawiać się z Maslowem ?! Ooo nie kochana ..!
- Dobrze , już dobrze ... - wstałam leniwie
- Noo ! To jest Paryż ! Baw się ... And Live While Were Young ...! - zanuciła
- Czekaj .. skąś to znam ..
- No pewnie że znasz ! Każdy zna ! A teraz nie zmieniaj tematu i chodź ! . Zwiedzałyśmy jeszczze ok godziny wtem Iza siadła na ławkę
- Oo . Co się stało ?
- Brzuch mnie boli ! .. Aua .. - złapała się za brzuch
- Co ? - usiadłam obok . - Ej a może ty jesteś ...
- Haha ! Bardzo śmieszne debilko ! .
- Ok , ok - zażartowałam . - Chodż wracajmy już
Szłyśmy powoli do domu , w połowie , Izę już przestał boleć brzuch ale nie chciało nam się nigdzie iść .
Przy budce z lodami , blisko hotelu zauważyłam Damianka i zaczęłam do niego machać . Przyjaciółka to zobaczyła , bo szybko mnie pociągnęła w strone hotelu i odmachała chłopakowi.

                      **Oczami Izy**
- Nie wierze że znów to zrobiłaś ! - mówiłam wchodząc do hotelu
- Ale co ? Pomachałam mu tylko !
- Taa... machałaś mu jakby osa obok ciebie latała ! Byłaś strasznie.. no i znowu mrugałaś 100 razy na minute!
- Przesadzasz ! - krzyknęła na pół hotelu.
- Wcale nie !! - zatrzymałyśmy się przy recepcji - Przestań żyć dawnym życiem ! Żyj teraźniejszością!
- Przecież żyje ! Jezu  .. weź przestań !- mówiła coś do mnie jeszcze ale ja nie słuchałam bo zobaczyłam kogoś siedzącego na kanapie , właściwie kilka osób i mnie zamurowało .
- Cat , patrz kto tam siedzi !- pokazałam dyskretnie palcem
- Ee... gdzie nie widz ..... O mój bożee ! Czy to jest ... ?!
- Nie wierze .. !  . - powiedziałam podekscytowana .
- Ale co oni tu ?...


***

Koniec Looong Speszial :D 

Podobało się ? 
Jak myślicie kto to będzie ? ;3

~ Pisała dla Was , Mrs. Schmidt :P 
< 3 

5 komentarzy:

  1. Ejjjjjj, ale.., ale., ale że już? Już, już? ej? Żartujecie chyba? Dlaczego w takim momencie? Kto tam siedzi? Nie ogarniam!!! ;p Czekam na nowy, a rozdział jak zwykle ZAJEBISTY! :***

    OdpowiedzUsuń
  2. nie nie nie nieee!! nie w takim momencie!! jesteś okrutnaa :P hahaha jaka zabawe z Maslowemm ^^ no i co? znowu się napaliłam xD drugi raz w tej godz xD eej bo mi nocy nie wystarczy na odpalenie sięę xD rzdz zajebiaszczy jak zwykle i czekam na nexxxtaa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha ;) . No sorka ;) . Ale uwierzcie gdybym ja to dodała tą notkę , to byście wiedzieli kto to był xD . Bo ja napisałam ale nie zdąrzyłam dodać ;/ . A Mrs. Maslow ucieła to . Bo powiedziała że będzie lepiej ;0 . Więc jak coś to ... JĄ ZABIJCIE ! JĄ ! NIE MNIE xD .
    Hahaha . Pozdro d-_-b

    OdpowiedzUsuń
  4. ...nie mam słów... jest mi tak strasznie smutno... DLACZEGO W TAKIM MOMENCIE?! Lubisz nas dręczyć?!... dobra wybaczam ci bo napisałaś zajebisty rozdział! Nie zabije cię... chwilowo :D
    Matko jak ja mam teraz żyć... dodawaj szybko następny rozdział! Nie ma siedzenia na fejsie tylko dodawanie xD
    Pozdrowieniaaaa :***

    OdpowiedzUsuń
  5. Kto tam siedział ? Hmmm... ? Nie wiem czy dotrwam cało do następnego rozdziału :D Ciekawość od środka mnie rozwali ^^ Piszecie wspaniałe rozdziały i ledwo, ledwo dotrwam do następnych :*

    OdpowiedzUsuń