poniedziałek, 15 października 2012

Page #14 -Chciałbym żebyś wiedziała że ...

*Następnego Ranka*
*Następnego popołudnia*

                             *Oczami Cat*

"Yyy, co ja tu robię" - Pierwsza co nasunęło mi się na myśl po przebudzeniu się w sypialni Maslowa. Leniwie podniosłam się z łóżka i ogarnęłam się w łazience . Było jakoś cicho .. za cicho . Czyżby jeszcze wszyscy spali?
- Caat ? - Wołał Jamie .
- Taak ? - zapytałam wchodząc do kuchni gdzie urzędował chłopak. - co robisz? - musnęłam mu policzek.
- Śniadanko . - odpowiedział z uśmiechem.
- Gdzie są wszyscy?
- Poszli sobie .
- Jak to?
- Nie wiem, kiedy wstałem już ich nie było .. może poszli do Izy .
- aam.
- Może to i nawet lepiej . - powiedział obejmując mnie .
- W jakim sensie lepiej? - zapytałam .
- W takim ... - pocałował mnie. - Muszę Ci coś powie... - w tej samej chwili weszła Iza, Ken , Logi i Carlos.
- Ledwo co wstali a już nie mogą się od siebie odkleeeić ! - Krzyknęła Izka .
- Spadaj . - odpowiedziałam .
- No co , no co  ! Solówa ? .
- No chodź! - wystawiłam klatę.
- Dobra, dobra ! - wystawiła swoją .
- Eeej .. - złapał mnie Jamie .
- Co , co ? - rzucała się Iza .
- Heeej, kochanie ! - uspakajał ją Kends. - może byśmy wszyscy wybrali się dzisiaj do kina ?
- W sumiee.. -zaczął Logan.
- To czemu nie ! - dokończył Carlitos,
- Więc kino.. a teraz Was przepraszam, bo ja dzisiaj nic nie jadłam xD - powiedziałam sięgając po przekąski przyrządzone przez Jamesa. - Pycha . < 3

* Wieczorkiem w domu Izy *

                          *Oczami Izy*

- Pospiesz się Izaa ! Film zaczyna się za pół godziny !  - Darłam morde.
- Już ide kurde. - krzyczałam dopracowując makijaż w łazience. Po krótkiej.. pięciominutowej chwili weszłam do salonu gdzie chłopcy już siedzieli razem z Cat. - To idziemY?
- Taak ! - Krzyknęli chórem.
- Ja nie wiem ile można na Ciebie czekać ! - Czepiała się Cat.
- Tyle ile trzeba ! - pokazałam jej jęzor wsiadając do auta.

*W kinie*

                      *Oczami Logana*

- Mamy bilety więc chodźmy . -Kendall machał świstkami przed naszymi oczyma po czym udaliśmy się do sali.
- Eee, ja kupię sobie jeszcze coś do picia !- poinformowałem.
Chwilkę później z napojem wszedłem do pomieszczenia, w którym puszczali nasz film i usiadłem obok Cat, gdzie było wolne miejsce i podkradłem jej popcorn .
Piętnaście minut później dostałem smsa od Jamesa "Gdzie Ty jesteś?!" . Wychyliłem się i zobaczyłem że obok dziewczyny siedzą jakieś laski. " O boże , to nie była Cat, więc kto ?!!". - pomyślałem .
Siedziałem obok niej do końca seansu. Ale wtopa . Wstydziłem się . Ale musiałem ją przeprosić , choćby i za podkradanie popcornu ..
Nareszcie Film się skończył. Zapaliły się światła i ujrzałem ją . Była piękna. Jeeeeeeeeeeeeeej, jaka śliczna !
- Ja.. ja... eee...
- Cześć. - podała mi dłoń.
- Ja... jes... jestem Logan - poczułem jak James walnął mnie w plecy.
- Megan , miło mi . - uśmiechnęła się uroczo .
- Wiem że to głupio zabrzmi ale ... Przepraszam że podjadałem Ci popcorn .
- Spoko. - uśmiechnęła się uroczo. Wtedy coś we mnie pękło. Ten jej uśmiech . Matko ! Był tym czego szukałem. Czułem się jak w raju, kiedy przebywałem blisko niej. - Ej, Ja Cię kojarzę . Jesteś Logan z Big Time Rush, prawda?
- Noo.. Tak. - nastała niezręczna Cisza.
- Za... chwilę puszczają następny film więc... - pokazała że chce już wyjść.
- Oł ! Tak, jasne, przepraszam... - puściłem ją i patrzyłem jak odchodzi.
- Logan ! - Zza pleców usłyszałem głos przyjaciół . Kiwnąłem im , że już idę i tak zrobiłem. Kiedy wyszedłem na korytarz już jej nie widziałem.
- Co taki smutny? - zapytała Iza.
- Co .. ja? Niee.. wydaje Ci się. - zaprzeczałem .
Ciągle miałem przed oczyma ten jej piękny uśmiech. Ciągle o niej myślałem. Nie mogłem przestać, to było silniejsze ode mnie. Rozmyślałem o niej przez całą drogę, nawet nie zorientowałem się kiedy i że w ogóle dojechaliśmy do domu. Byłem na siebie strasznie wściekły, że nie wziąłem od niej numeru telefonu i że ... pewnie już jej nigdy nie zobaczę. Głupi jestem . Bardzo tego żałuję. Cała piątka rozgościła się jeszcze w salonie. Ja byłem ciągle nie obecny, więc poszedłem spać.

                            *Oczami Izy*

- Co mu jest? - Szepnęłam do Kendalla wskazując na Logiego.
- Nie wiem.. ale w jakim sensie?
- Aa. nie ważne. - przytuliłam się do niego goszcząc na kanapie i włączając telewizor.
- Mało Ci jeszcze oglądania ? - Cat rzuciła we mnie poduszką
- Ooooo, zobacz , jaka dzidziaa ! - krzyknęłam pokazując paluszkiem na telewizor, w którym leciała reklama ze słodkimi bobasami.
- Caat ! - krzyknął Jamie - będziemy mieć słodsze , prawda ?
- No jasnee  ! Po mamusi ! - przyznała przyjaciółka .
- Ee, no , ale po tatusiu trochę też .. ? - Zapytał chłopak.
- Nooooooooooooooooo.. - wahała się Cat. - No tak troszku .
- Wredna ! - pogilgotał ją . - Będziemy mieć duużo dzieci więc jedno będzie podobne do Ciebie, drugie do mnie :D
- Rzeczywiście dużo ! - pokazałam mu język .
- No bo ja jeszcze nie skończyłem wymieniać ! - odwzajemnił jęzor .
- Okeej ! - powiedziała Cat. - spokój ma być.
- Dobrzee - pocałował ją James .
W chwili , kiedy ONI byli zajęci , zauważyłam smutną minkę na buzi Kendalla < 3
- Przejdziemy się ? - zapytałam.
- Zostawimy ich tu samych? - podniósł prawy kącik ust.
- Chyba się nie połkną , co ? - zaśmiałam się .
- Więc chodź .. - złapał mnie za rękę i wyszliśmy.
Po chwili, byliśmy już w parku.
- Dlaczego tak posmutniałeś ?
- Ja ? .. Aa.. Eee , to nie ważne. Nie przejmuj się skarbie. - sztuczny uśmiech.
- Na prawdę wyglądam aż na taką idiotkę ? Pytam poważnie. - spojrzałam mu w oczy.
- Ale to ... Iza.... to .. nie jest takie łatwe ...
- Co nie jest łatwe ..? - zapytałam z przestrachem w oczach
- Too wszystko ...
- Kendall proszę cię powiedz .. Chce ci pomóc ale nie mogę , nie wiedząc o co chodzi ..
- Ehm ... dobrze ... powiem Ci ... I tak musiałbym ci kiedyś powiedzieć ..
- Dobrze kochanie słucham ....
Kendall zachowywał się bardzo dziwnie .. Jeszcze nigdy nie był tak zdołowany .. Coś go gryzie , wiem to :( . Tylko ... dlaczego nie powiedział wprost .. ?
- Po pierwsze Iza ... Bardzo Cię Kocham <3 - powiedział i pocałował mnie
- Tak Wiem .. Ja Ciebie też ;3 .. Powiedz co cię gnębi Kendall ... prosze ..
- Dobrze .. Więc .. Chciałbym żebyś wiedziała .. , że ....


Mrs . Maslow 

Uff .. ! Nareszcie wymęczyłam te kilka zdań ;/ ...
Przepraszam Mrs . Schmidt , myślę że więcej się TO nie powtórzy ;3
Wiesz .. że Cię Kocham  <3 ;3 ;**

A teraz pytanko dla czytelników xD :
Jak myślicie ..? Co Kendizzle chce wyznać Izie ? <3 ..
Jakieś pomysły ?! Obstawiajcie w komentarzach .. :3
A ja tym czasel .. LOGUT ;)
Papapa !





10 komentarzy:

  1. Rozdział super :) Tylko dlaczego w takim momencie?! Czekam nn :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no ej ej ej!! jak śmiesz tak kończyć nooo xD hahahah już wiem jak się czują ludzie, zostawieni w niepewności xD hmmm gdyby to była Iza to strzelałabym że jest w ciąży ale Kend ...? ... no w ciąży to nie jest ... chyba xD czytałam rzdz w szkole i omało ołówka nie złamałam xD i tak jestem zazdrosna o Logana noo xD ale to szczegół ;D zajedwabisty rzdz i czekam na nexxta ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. O rany człowieku!!!! Ja tu padłam na zawał przez ciebie!! Dlaczego kończysz w takich momentach?! Mam nadzieję, że Kendzio nie chce wyznać Izie, że ja zdradza czy coś xD
    Logan jaki zaciesz!!! Nie mogłam z tego! Hahah xD Mam wielką nadzieję, że kiedyś jeszcze ją spotka ;D
    Czekam na nexta!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. No poprostu brak mi słów!! Mam nadzieje że Kendzio nie powie nic strasznego..??... Czekam nn :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział! Ale wtopa Logana, hehehe! Ale fajnie, że poznał jakąś dziewczynę (WRESZCIE :D). I nie mam zupełnie pomysłu co do tego, co Kendizzzle może powiedzieć Izie... Mam nadzieję, że nic strasznego, złego itp. Czekam na nn ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlaczego? Ja się pytam: Dlaczego przerwałaś w takim momencie?
    dodawaj szybko nn, bo mnie bedzie ciekawość zżerać!
    Mam nadzieję, że Kend nie chce jej powiedzieć nic złego...
    ps zapraszam do siebie
    http://btr-is-my-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział !!! I pytanie czy wasza śmierć ma być okrutna? hehehe.

    PS. Wpadnijcie d mnie :) http://btrkahenderson.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Sweetaśny rozdział..:) A co do Kendallka to nie mam pojęcia.. Dodawaj szybko nn..:) Zapraszam do mnie:
    http://asialovebtr.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Super rozdział!,myślę że miłość i nigdy więcej nie przerywaj w takim momencie! Czekam na NN

    OdpowiedzUsuń