* Oczami Cat*
- Auuć ! - powiedziałam po cichu. - moja szyja . - Dodałam wyplątując się powoli z jego uścisku. Spojrzałam jeszcze przez chwilę na niego, po czym przykryłam go kocem i udałam się do pokoju, gdzie Iza śliniła poduchę.
** Oczami Izy **
Spałyśmy z Cat w pokoju który udostępnił nam Carlos !. Miły on jest <3 . Rano kiedy jeszcze spałam poczułam czyjąś dłoń na moim policzku ;* . Niestety nie była to dłoń Kendalla ;c , tylko ... Cat, która walnęła mnie z liścia bym się obudziła :D ..
- Wstawaj ! - powiedziała radośnie ;p
- Auuua ! - wrzasnełam - pojebało cię ?
- Niee.. No wstawaj ! .. 10 jest ! - powiedziała Cat
- To nie mogłaś mnie normalnie obudzić ? - zapytałam
- Mogłam . Ale chciałam kogoś uderzyć , a ty byłaś pod ręką - wystawiła język
- Krowa :D ! - powiedziałam , po czym rzuciłam w nią poduszką ;p
- humorek wrócił ?! - zapytała Cat
- Jeszcze nie - powiedziałam , zastanowiłam się trochę .. Wziełam drugą poduszkę i znowu rzuciłam w Cat
- Teraz już tak :D - powiedziałam uśmiechnięta
- Zjeb .
- Ty też ! - powiedziałam i od razu dodałam - Dobra , ubierajmy się.
15 minut później xd :
- Boże , a tamci pewnie jeszcze śpią - powiedziała do mnie Cat
- Śpiochy :d - uśmiechnęłam się
- Heh , nie budźmy ich , niech sobie śpią , wariaty ! - powiedziała Cat
- No wiem , chodźmy cicho ! Na paluszkach - odpowiedzialam
Wyszłyśmy z pokoju i powoli na paluszkach udałyśmy się powoli do salonu . Gdy schodziłyśmy po schodach usłyszałyśmy głos .. Kendalla ,, dobiegający z kuchni ;p
- A wy coo się tak skradacie ? - zapytał wesoły
- No właśnie .. - dodał Jami
- Eee .. My ... Nie skradałyśmy się - Powiedziała Cat
- Tak jasne ;D Pewnie wystraszyć nas chciały ;p - powiedział James do Kendalla
- Wcale Nie ! - powiedziałam schodząc z Cat ze schodów .. - My tylko myślałyśmy że wy jeszcze śpicie .. I .... - nie skończyłam bo przerwał mi Kendall . Złapał mnie za biodra i przyciągnął do siebie ;*
- Dobra skarbie .. nie tłumacz się .. Lepiej przywitaj się z Kendallkiem :d - uśmiechnął się Kends i pocałował mnie ..
- Już kochanie , przywitaliśmy się :d - powiedziałam
- Ehh .. To nie wystarczy .. - powiedział i znowu mnie pocałował . Tym razem .. dłużej ..
- Kochasie ! Co się dzieje z młodzieżą 21 wieku - powiedział James . po czym podszedł do Cat , pocałował ją w usta i zapytał
- Ty chyba jeszcze jesteś normalna :D ? - uśmiechnął się
- No a jak ;D - odpowiedziała Cat przytulając Jamesa
- E E ! Młodzież 21 tak się nie zachowuję kochani ! - powiedział Kend <3 ściskając mnie
- To znaczy ? - zapytała Cat
- Czemu nie przywitacie się jak normalni ludzie ? - zapytałam
- Czyli jak? - powtórzyła Cat
- Cat .. daj spokój ! Ja już wiem o co im chodzi !! - powiedział James, przycisnął Cat do siebie i zaczął ją całować .. i to namiętnie <33
- ŁaŁ ! Teraz to już jest 21 wiek - powiedział mi Kendall
- No - odpowiedzialam zdziwiona
- WYSTARCZY ! - powiedziałam , razem z Kenem próbując rozdzielić tych dwojga !
- Teraz już wiecie jak my się czujemy jak wy się ciągle miziacie - powiedział James
- Ejj ! - zaprotestował Kendall <3 - Nasze życie ! My jesteśmy normalni ! - uśmiechnął się
- Właśnie ... A wy co ?! Trochę życia ! - powiedziałam
- My życia nie mamy ? - zapytala Cat
- No .. Ale Ok nie ważne .. przygotowaliśmy śniadanie . Chodźcie ! - powiedział zielonooki
- Uuu ! Pysznie sie zapowiada ! - powiedziała Cat
- Pysznie to już mi jest od wczoraj .. Jak cię zobaczyłem - pocałował ją Jamie
- ŻAL ;D - powiedział Kendall i zaczeliśmy się śmiać !
Usiedliśmy przy stole i rozkoszowaliśmy się śniadankiem :D
Po pysznym śniadaniu, które przygotował dla nas Kendall i James <3 , poszliśmy do ogródka chłopaków by tam odpocząć i zaczerpnąć powietrza. Szczerze mówiąc byłyśmy z Cat zaskoczone ! .. Ten ogródek .... Był piękny ;* Zadbany i wgl . Jeszcze nie poznałam takich facetów co tak dbają o kwiaty i resztę roślin. NIe mogłam się nadziwić ..
Położyliśmy się z chłopkami na trawię i patrzyliśmy w niebo ! . To było dziwne bo zauważyliśmy z Kendzim, że James i Cat .. jakoś dziwnie się zachowywali -,- . Tzn : Oni zawsze byli tacy nie śmiali itp ;/ A teraz ... ciągle leżeli i się przytulali, całowali i takie tam ;p .
- Ee co się z nimi dzieje ? - zapytał Ken
- NIe mam pojęcia xd
- Wiesz .. myślałem że to my niby jesteśmy nie normalni - zaśmiał się Kendi
- Hah ;p Ja też .. Ale nie przeszkadzajmy im ;3 Tacy są słodcy - powiedziałam
- Kurcze.. A już miałem ..... No co ? Oni nam też przeszkadzali !
- Nie Kendall , oni nam NIE ! zresztą ty już dość im wczoraj przeszkodziłeś :D
- W sumie .. Tak - powiedział i pocałował mnie w policzek :p
- Chodźmy stąd i nie przeszkadzajmy im - powiedziałam ciągnąc go za rękę
- Ok kotek ... <3
Poszliśmy do salonu i włączyliśmy sb Harry'ego Pottera cz.6 ! Nie ukrywam że Ja tak jak i Schmidt jesteśmy fanami tego filmu ;*
** Oczami Jamesa **
Wczorajszego wieczoru miałem już trochę dość Kendalla ;) . Więc miałem nadzieje że dzisiaj będę w końcu mógł mieć trochę spokoju z Cat .. Kiedy leżeliśmy w ogródku Ken chyba znowu chciał przeszkodzić ;x . Ale na szczęście Iza mu nie pozwoliła . Ona jest jedyną osobą , która ostatnio ma wpływ na tego .. za przeproszeniem głupka ;p . Jak Iza z nim wytrzymuje ?! . Noo tak ! Dla niej jest inny , normalny xd .. bo w sumie ona jest dla niego ważna ;3 . No więc Iza chyba domyślała się że chcemy prywatności i zabrała Kendalla do domu :) :) .
- Ale tu cisza i spokój .. - powiedziała Cat patrząc w niebo
- Wiem . Zawsze tu przychodzę jak jest mi źle - powiedziałem
- Taak .. to dobre miejsce na to by być samemu ..
- Racja ale też nie tylko na to .. - powiedziałem i nachyliłem się nad Cat . - Teraz chyba nikt nam nie przeszkodzi - powiedziałem rozglądając się
- Mam nadzieje - powiedziała z uśmiechem dziewczyna <3
Uśmiechnąłem się również i pocałowałem ją . Ale nie .. tak jak do tej pory ;D Tylko tak bardziej romantycznie i czule .. Bo teraz mieliśmy czas tylko dla siebie . Cat równie czule i romantycznie odwzajemniała swe pocałunki ;** A ja z każdą minutą kochałem ją coraz bardziej ! Słodka <33
Pomyślałem że przedstawię ją babci .. Jako już moją dziewczynę ! Babcia na pewno się ucieszy, bo nie lubiała Halston . A wiem że Cat bardzo lubi ;p .. Nie dziwię się ..
Zaproponowałem Cat by odwiedzić dziś babcię i o wszystkim jej powiedzieć . Dziewczyna nie chętnie zgodziła się ;x ;) . Więc powiedzieliśmy Izie i Kendallowi , którzy z wielkim zainteresowaniem oglądali Pottera ... oczywiście wtuleni w siebie ;3 . I wsiedliśmy do auta, ruszyliśmy w drogę .
** Oczami Cat **
- A jeśli .. ona mnie nie zaakceptuję ? - zapytałam Jamesa , przerażona
- Zwariowałaś ?! Ona cię uwielbia ! Ciągle cie chwali i mówi że w przyszłości powinienem się ożenić z taką dziewczyną jak Ty - powiedział Jamed
- Naprawdę ? Oohh .. ulżyło mi - powiedziałam z ulgą
- Dobrze :D i na prawdę .. nie martw się ! Będzie dobrze .. - powiedział i cmoknął mnie.
Po 15 minutach byliśmy już pod domem Pani Mirami . Zapukaliśmy i czekaliśmy aż ktoś otworzy . Po minucie otworzyła nam Pani Mirami .
- Dzień dobry dzieci . Wejdźcie ! - powiedziała Staruszka ;)
- Cześć Babciu - pocałował babcię w policzek . - Jak się czujesz
- Wspaniale ! Witaj Cat - przywitała mnie babcia - Widzę że się spotkaliście w drodze do mnie.
- Nie do końca .. - powiedział James i usiedliśmy na kanapie .- Chcemy ci coś powiedzieć
- Dobrze Dobrze - uśmiechnęła się kobieta - Chcecie herbatki? - zapytała
- Nie .. ja dziękuję .. - powiedziałam
- Ja też dziękuję ;)
- To co chcecie mi powiedzieć ? - usiadła i uśmiechnęła się do mnie
- Bo my ... To znaczy .. Ja i .. Cat ... Jesteśmy razem - powiedział James
- Dziękuję Ci Boże ! - powiedziała babcia składając ręce
- Wiem że to dziwne .. Bo dopiero się poznaliśmy ale .. - mówił Jamie lecz kobieta mu przerwała
- Nie tłumacz się James .. Tak się cieszę Dzieci ! - powiedziała uradowana staruszka i zaczęła całować nas po policzkach z radości !
- Jest mi miło że pani się cieszy - powiedziałam
- Ooj Tam .. mów mi babciu .... Jasne że się ciesze ! Nie wiesz jak bardzo !
Rozmawialiśmy tak przez 2 godziny . James opowiedział Pani Mir... A raczej babci .. co zaszło z Hal i jak to się stało że JESTEŚMY razem .. Kobieta słuchała i nie mogła się nadziwić
Niestety , nadeszła pora gdy musieliśmy wracać ;( Pożegnaliśmy się ciepło ze staruszką i obiecaliśmy że szybko ją odwiedzimy ;) .. Kiedy Ja i James weszliśmy do jego domu w bardzo dobrych nastrojach :D zastaliśmy TAMTYCH .. przy tym co zawsze ! I wcale nas to nie dziwiło :D
** Oczami Kendalla **
- I koniec filmu ;( ... - powiedziałem do Izy ze smutkiem
- No niestety ... - Odpowiedziała
- Za nie długo .. To znaczy .. Jak Cat wróci .. To będziemy się zbierać - powiedziała
- Oo Nie ... Musicie ? - zapytałem
- Tak Kochanie <3 .. Przecież jutro się zobaczymy - powiedziała z uśmiechem
- Obiecujesz ? ..
- Tak głupi .. :D Przecież jutro też mamy wolne xd
- Nom .. To dobrze ;p Wiesz co .. ?
- Co ? - zapytała
- Kocham Cię <3 - uśmiechnąłem się
- Ja Ciebie Też !
Poczułem się tak .. Lekko gdy to usłyszałem ;3 No ale co .. ? Nigdy nie miałem szczęścia do dziewczyn i nie przypuszczałem że poznam taką dziewczynę .. A tu ONA się pojawiła . Odrazu zauważyłem że jest inna ;3 . Nie myliłem się , akceptowała mnie takim jakim jestem ;* Więc teraz czuję się .. Najszczęśliwszy na świecie <3 . . Pocałowałem ją ;3 po raz setny chyba ;)
Ale co się dziwić no .. Kocham ją i tyle ;3 Więc całowaliśmy się .. gdy weszli Cat i James
- Oo wreszcie my wam przeszkodziliśmy - ucieszył się James !
- James ! - Cat szturchnęła go ;3
- Przeżyjemy - powiedziała Iza
- No właśnie ! Przecież ich znasz kotku ... Szybko to nadrobią - uśmiechnęła się Cat
- Heh .. Przykro mi to mówić kochani , ale .. Cat musimy już iść - powiedziała Izuu
- Wiem . -powiedziała
- Oo szkoda ;( - powiedział Maslow ! - Odprowadzimy was !
- Niee .. nie musicie .. - powiedziała Iza
- Ale chcemy .. Więc chodźmy .. Wezmę tylko bluzę - odpowiedziałem
- Ok - pocałowała mnie Iza <3
Po 5 minutach wyszliśmy z domu ;c .. Szliśmy wolnym krokiem w stronę domu Izy . Za rękę ..
Rozmawialiśmy ale to co usłyszeliśmy z Ust Jamesa , nas zaniepokoiło
- A może .. Vanessa ? - zapytał Maslow
- Niee - odpowiedziała Cat
- To może .. ee .. Julia ?
- Eh ! Skarbie .. O czym ty mówisz ? Opanuj się ! Znamy się kilka dni - powiedziała Cat
- I co ? Ale ja mam 22 lata a ty 20 ! Już czas
- Nie ! A zresztą .. Pogadamy o tym kiedy indziej - pocałowała go
- Ok
Boże ! Co to miało być ,, Coo oni .. raczej on .. Planuje ?! Już chce Dziecka ? Przesada ! Pewnie tylko tak gadał ;D . Udawaliśmy że nie słyszymy ich rozmowy .
Po kilkunastu minutach byliśmy na miejscu ..
- Już tęsknie - powiedziałem Izie
- Głupek ! - zaśmiała się Iza
- No co ?
- Nic, Nic - powiedziała
- Aa nie ważne .. - uśmiechnąłem się i pożegnałem się z nią ... W NASZYM stylu ;* . Wiadomo jak . Zresztą Cat i James pożegnali się podobnie ;p Nareszcie !xD :D
- Kendall , kotku .. muszę iść .. puść mnie - powiedziała Iza , nie chciałem puścić jej dłoni
- Nie mogę ..
Dziewczyna podeszła i dała mi długiego Całusa <3
- A teraz możesz ?
- Tak - puściłem jej rękę
- Pa skarbię - powiedziała
- Paa Iza ! ;c
James i Cat już dawno mieli to za sobą . Więc wszyscy się pożegnaliśmy .. Cat i Iza weszły do domu . A my z Jamesem ruszyliśmy do siebie .
Mrs. Schmidt ;3
Już .. tyle . Taa wiem że miało być krótsze . Ale ja nie umiem streszczać xD . Mam nadzieje że mi to wybaczycie :D
Rozdział nie jest tak dobry jak tamte które pisałyśmy za spółę z Mrs . Maslow . Ale cóż .. małpaa uwzięła się że ten rozdział mam napisać ja a ona następny ;3 . Więc to jej wina xD Ją zabijcie jak coś ;33
Ok tyle z mojej strony . Pozdrawiam ! I czekam na komcie . Piszcie czy się podobało !
łiiih rozdział jak zwykle super *___* jest w nim tyle miłości że powiedziałabym "rzygam tęczą" ale tego nie zrobie bo to było śłodkieee!! xDD i chce jak najszybciej kolejny rozdział :D a co ten James taki wardki że już chce mieć dzieci? xDD booże chłopie powoli xD hahaha jakto James xD czekam na nexxta!!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten rozdział *o* zajrzałam na niego przez kochaną Sylwie która napisała przede mną ^^ udało mi się przeczytać wszystkie rozdziały ^^ barwa dla mnie xd James nieznośny się robi xd Ale nie tylko tutaj xd Czekam na następny rozdział ^^ ! ♥♥♥
OdpowiedzUsuńSuper rozdział ;) Czekam nn ;)
OdpowiedzUsuńCudny!!!! Nie wiem co jeszcze powiedzieć! Genialny! Świetny! Fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać nn ;)
PS> Mogłybyście coś zrobić, żeby dodawać komentarze bez tego kodu???
U mnie wyłączony!
U nas nowy rozdział :
Usuńhttp://rainbow-4everbtr.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńRozdział jak zawsze wspaniały :) Kocham ! <33333 Powiedz mi jak można tak wspaniale pisać?
OdpowiedzUsuńP.s. Jakbyś miała kiedyś czas i ochotę poczytać mojego bloga to zapraszam na adussangelika.blogspot.com a jakbyś jeszcze mogła zostawić komentarz to bym ci była baaaardzo wdzięczna :):)
Jeej! Rozdział słodki! Ciekawe co tam kombinuje James.. :PP Czekam na nowy!! : **
OdpowiedzUsuńSuper .;* Jestem z ciebie dumna xd :D
OdpowiedzUsuńextra!!! wow james nie za szybko na ...dzieci? *.*
OdpowiedzUsuńAchhhh! Uwielbiam każdy rozdział bardziej niż poprzedni! A James mnie zaskoczył. "A może... Vanessa? (...) To może... ee... Julia?" - WTF?! Tak szybko?! o_O dobra, lecę dalej! ;*
OdpowiedzUsuń