**Oczami James'a**
- Nie zmieniłaś zdania ? Nadal chcesz poznać moją matkę ? - zapytałem
- Tak kotku ! I nie pytaj bo zdania nie zmienie ! - odpowiedziała nawet nie spoglądając na mnie. Tylko siedziała na kanapie i przeglądała czasopismo .
- Ale moja mama jest trochę ...
- Wredna . Tak , tak wiem .. mówiłeś już ..
- Kochanie .. czy ty możesz chociaż raz mnie posłuchać ? - usiadłem obok niej i odłożyłem czasopismo na stolik . Troszkę zdenerwowana obróciła się w moją stronę ..
- Dobrze . Więc słucham - powiedziała chłodno.
- Więc chodzi mi o to że moja mama ... no wiesz ..kocham ją , ale potrafi dość perfidnie zachowywać się w stosunku do moich dziewczyn . Nie wiem czemu ale jest uczulona na tym punkcie ..
- Może przez Halston ?! - zapytała bez przekonania
- Nie sądzę . Przed Halston też taka była .
- Oo . W takim razie jak zachowywała się w stosunku do Sage -.- .. ?!
- Szczerze ? Była strasznie wredna !
- Nie dziwię się jej ..
- Ale nie chodzi tylko o Halston , naprawdę nie chcę żeby ci było przykro kiedy moja matka coś palnie .
- Eh .. Posłuchaj . Kochamy Się i nawet twoja mama tego nie zmieni . Szanuje jej zdanie , ale jeżeli będzie miała coś przeciwko to ...
- Nie będziesz szanowała ?
- Nie będę się przejmowała . Rzeczywiście , po części będzie mi przykro , ale najważniejsze jest to co my czujemy :)
- Kochana jesteś <3 - pocałowałem dziewczynę .
- To co oglądamy ? - zapytała przysuwając się do mnie
- Nie mam pojęcia o,O
- To przełączaj po kanałach może znajdziemy coś dla siebie - powiedziała wręczając mi pilot
- Okey okey . Bo ktoś tu jest leniem i się nie chcę co nie ?
- No dokładnie XD
- Buu . Nie ma nic :) !
- Czekaj czekaj , włącz na wcześniejszy ..
- Ehh nie .. po co ?
- No włączaaj !!
- Ok , masz ! - musiałem włączyć na Polsat gdzie leciał Spiderman ;x . Tyle razy już to widziałem :(
- Oo yea ! Zostaw to ;o
**Oczami Kendall'a**
- Bożee ! Jak mi się nic nie chcę ! - rzuciłem się na łóżko w sypialni
- No jak zwykle . Ty byś tylko spał ! - powiedziała Iza
- A co tu robić ?
- Aa gówno ! - oburzyła się .
- Ej ej co jest ?. Ciążowe humorki ? - zapytałem siadając na łóżko
- Nie po pros .... Ee to jest coś takiego jak ciążowe humorki xd ? - zapytała siadając obok
- Jestem facetem , mnie nie pytaj :) . Więc o co chodzi ...?
- Sama nie wiem , tak jakoś dziwnie się czuję ..
- To może połóż się razem ze mną ?
- Taa . Jest godzina 16 a ja leżeć będę !
- W porządku . Co co chcesz robić ?
- Wiesz .. chyba się gdzieś przejdę , zaczerpnąć powietrza .
- Dobrze , czekaj tylko wezmę bluzę .. - wstałem
- Nie , niee ... - pociągnęła mnie bym usiadł
- Co nie ?
- Nie musisz iść , pójdę sama . A ty sobie odpocznij ..
- Ooo nie ma mowy .. Pamiętasz jak mówiłem że cię nie zostawię ?
- Tak pamiętam . Ale bez przesady Kendall . Jestem dużą dziewczynką . Zadzwonię , ok ?
- Ehhh no dobrze :) . Buzi ?
- Jasne ;) - pocałowała mnie
- Miłego spaceru kochanie !
- Miłej drzemki miśku ^.^ !
**Oczami Logana**
Megan , Megan , Megan ....
Ciągle tylko Megan ..
Nie potrafię przestać o niej myśleć ..
Jeszcze nigdy czegoś takiego nie czułem . Czyżby to była ...... MIŁOŚĆ ?!
**Oczami Izy**
Wędrowałam tu i tam ....
Świeże powietrze .. tego mi było trzeba . Może to dziwne ale co jakiś czas zerkałam na swój brzuch , niby to trzeci miesiąc ale miałam wrażenie jakbym przytyła z jakieś 5kg . A tego kobiety nie nawidzą .
Skoczyłam do kawiarni po "Latte" , usiadłam na ławce , miałam zadzwonić do Kendall'a ale przypomniałam sobie że miał zamiar iść spać . Więc wstałam z ławki i ruszyłam przed siebie z nadzieją że zrzuce parę kilo .
- Ojej .. bardzo przepraszam ! - usłyszałam głos osoby , która na mnie wpadła .
- Nie . To ja przep ... Jej .. ALEXA ?!
- O boże .. Izaa !
- Co ty tutaj robisz ? - zapytałam ściskając dziewczynę .
Alexa była moją dobrą koleżanką swego czasu ^.^ . Lecz któregoś dnia musiała wyjechać :( . Po kilku miesiącach okazało się że odnalazła się w nowym mieście i robi karierę . A nawet że spotykała się z Carlosem .
- Ja .. ja .. Przeprowadziłam się tu . Bo będziemy nagrywać kolejny film . Jezuu .. tyle lat ! - cieszyła się
- No dokładnie . Tak ci gratuluję sukcesu kochanaa ! - uściskałam ją po raz kolejny
- Dziękuję , a ty co ..tam u Ciebie ?
- A wiesz dużo się zmieniło .. Będzię ślub .. i ciąża ..
- Coo ?! Kto jest w ciąży ? - zapytała . A ja jednoznacznie i z uśmiechem spojrzałam na swój brzuch .
- Tyy ?! Będziesz miała dziecko ?! Tak się cieszę ! :) . A z kim jeśli mogę wiedzieć ?
- No możesz :) . Pewnie co cię zaskoczy , alee ... z .. Kendall'em .. z BTR !
- Serio ?! Nie zgrywasz się ?
- Heh , serio serio .
- Świetnie :) . A kto bierze ślub ?
- A no ... James .
- Co ? O nie . Nadal z jest z tą wredną ździrą ? o,O
- Niest .. To znaczy ... Nie jest już z Sage -.-
- Nie ?! Uff dzięki Bogu ! To z kim ?
- Z Cat . To moja przyjaciółka <3 . Serio są dla siebie stworzeni
- O matko , tak się cieszę ! . A co u ..
- Carlos'a ?! . Bardzo dobrze . Ostatnio poznał w samolocie Jasminę :* Zauroczył się *.*
- Aha ;( - odpowiedziała smutno
- Zaraz , chyba mi nie chcesz powiedzieć że Ty nadal ...
- Nie , nie . Chcę by był szczęśliwy to wszystko.
- Zobaczysz jak się ucieszy gdy cię zobaczy . - powiedziałam i zaczęłam ciągnąc ją ze sobą .
- Coo ?! Niee ! Carlosowi podoba się inna . Nie chcę nagle wkroczyć i mu wszystko popsuć .
- Alexa , zaufaj mi ! Chodź !
**30 min później**
**Oczami Kendall'a**
- Nareszcie . Gdzieś ty była ? Martwiłem się ! Nie odbierałaś komórki ...
- Nie słyszałam . Nic mi nie jest kotku . Poza tym nie zgadniesz kto ze mną jest ..
- Kto ? Tylko nie mów że Harry -.- .
- Nie głupku :) . Zobacz :) !
- Alexa ? Co ty tu robisz ? - zapytałem zdziwiony
- No hej :* Też się cieszę że cię widzę xd- uśmiechnęła się
- Przepraszam - przywitałem ją buziakiem w policzek .
- Słyszałam że będziesz tatusiem ..
- Oj tak , cieszę się bardzo .. - odpowiedziałem cmokając Izę w policzek
- I James bierze ślub . Hoho :)
- Nom ^^ . Więc co ty tu .. - nie dokończyłem bo Iza przerwała
- Dobrz , macie czas pogadać kiedy indziej xd . A teraz Alexa .. chodźmy do Carlitaa *___*
**Oczami Carlosa**
Noo , jeszcze trzy strony i będę wiedział o co chodzi w tej książce - mówiłem sam do siebie , czytając w sypialni . Byłem pewien że nikt mi nie przeszkodzi w czytaniu .
- Puk puk ! - usłyszałem głos Izy .
- Wejdź !
- Hej , przeszkadzam ? - zapytała .
- Nom trochę bo właś ...
- O to super :) ! Wiesz chciałam ci powiedzieć że masz gościa ..
- Oj tylko szybko xd ..
- Wredny jesteś . No chodź kochanaa - zawołała do kogoś ..
- Cześć Carlos :**
- Co ? Alexa ?! Skąd się tu wzięłaś ?! o,O :**
___________________________________________________________________________
MRS . SCHMIDT
Ta notka mi kompletnie nie wyszła -.-
Masakra jakaś ;/ ...
Przepraszam ale wszyscy mnie poganiają i wgl :)
Następną napiszę Mrs . Maslow , więc będzie lepsza
No , proszę o komciaczkiii ^^
Papapaczkyy <3
nie pierdol. to jest zajebiste <3
OdpowiedzUsuńTy nie pierdol bo jest super jak zawsze. Dawaj szybko nn
OdpowiedzUsuńŚliczny jak zwykle <333
OdpowiedzUsuńCuuudny :3
OdpowiedzUsuńJak cudnie :3 Kendall się przystosowuje : zaczyna się od dziewczyny:
OdpowiedzUsuń-czego nie odbierasz telefonu martwiłem się...
a potem tak do córki xD
OMG.... Alexa? Ciekawe co z tego wyniknie :3
czekam nn :***
Ej, a kiedy będzie wiadomo, czy córka czy syn? Ach James jest z tą zdzirą?! I nagle wszyscy wiedzą, że chodzi o Haltson ;) Carlos, co ty do niej masz?! Czekam :D
OdpowiedzUsuńMajka ;**********************
Łuhuhu, Alexa przyszła i teraz wywróci świat Carlosa ^,^ Oby mu tam zbytnio nie namieszała w tej głowie, bo chłopak w końcu zwariuje.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak zareaguje mama James'a na Cat, coś mi się zdaję, że nie będzie to zbyt miłe spotkanie
Czekam na nn :D
Mrs Schmidt , ty zawsze mówisz że ci nie wyszło , a zawsze jest wspaniały *______*
OdpowiedzUsuńOMG , Alexa <33
Halston ździra xd
Alexa = wejście smoka .! ;D Coś mi się zdaje, że namiesza w życiu Carlita ;> Post is amazing! ;3 Czeeeekam nn ;** I zapraszam do siebie na nowy rozdział:
OdpowiedzUsuńhttp://james-maslow-x-jessica-olson.blogspot.com/
Mam nadzieję, że się spodoba :)
Jesteś świetna , laska :)
OdpowiedzUsuńKażdy twój rozdział jest boski i każdym się jaram @.@
Nie wiem czemu ci się nie podobają ... :(
Haslton! ;__; i nagle mam ochotę na polew krwii -,-
OdpowiedzUsuńNoo rozdział jest supciiooo <3 Kochaana! *-* Czekam na nn i nie zmuszaj mnie do tego, żebym długo czekała! *-* haha pozdrówki xoxo ;*
Nominowałam wasz blog do liebster blog award!
OdpowiedzUsuńwięcej u mnie:
btr-friends.blogspot.com
Nominowałam Cię do Liebster Blog Award ! Więcej informacji na mishiranu-hito-btr.blogspot.com
OdpowiedzUsuńIt abѕоlutеly was hard for me ρerѕonally to quіt cigаrettе smoking;
OdpowiedzUsuńdespite thе doctοr wаrned me of reѕpiгatorу faіlure.
Eleсtгonic cigаrеttes came tο
my pеrsonal rеsсue. They maԁe smokіng ceѕsatiоn ѕіmpler for me.
I wіll be blessеd with a brand new lіfе with оne of thеsе
highly tasting Green Smoke cigarettes heаlthу replications .
of unhealthy cіgarettеs in any other case.
My blog :: green smoke discount code
Rozdział super. Coś czuje, że w życiu Carlosa się trochę zmienie. Czekam na nn.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://i-m-gonna-be-somebody-someday.blogspot.com/
Dziewczyny blog świetny! I rozdział też! Nie wiem co ci się w nim nie podoba... Czekam nn ;**
OdpowiedzUsuń